Nie wiesz, jaki jest schemat powstawania kursów na rynku bukmacherskim? Sprawa wygląda naprawdę bardzo ciekawie. A każdy gracz, który docelowo chce zarabiać spore pieniądze w firmach bukmacherskich powinien wiedzieć, jak to mniej więcej działa w praktyce. Zapraszamy zatem do dzisiejszego poradnika.
Kto jako pierwszy wystawia kursy na dany rynek?
Jaki jest schemat powstawania kursów np. na najpopularniejsze rynki piłkarskie? Najlepiej będzie to wyjaśnić właśnie na bazie tego sportu, który jest w naszym kraju zdecydowanie najchętniej obstawiany. Zawsze jest pewien lider na rynku. To legalny bukmacher, który jako pierwszy wystawi kursy na konkretne rozgrywki. Czym cechuje się ten podmiot? Jest to zakład bukmacherski zatrudniający naprawdę dobrych specjalistów od wystawiania kursów. Są to osoby perfekcyjnie znające się na konkretnej dyscyplinie.
Fachowcy doskonale wiedzą, jakie są zatem szanse gospodarzy, gości, a także jaki kurs powinien być na remis. Kiedy powstają pierwsze kursy na rynkach piłkarskich? Minimum kilka dni przed rozpoczęciem danego spotkania. W niektórych przypadkach ta „przebitka” jest jeszcze bardziej zauważalna. Czasami mecze można obstawiać nawet na kilkanaście dni przed planowanym startem. Dlaczego niektóre firmy bukmacherskie tak szybko wystawiają kursy? Co sprawia, że są liderami rynku na tej płaszczyźnie?
Bonus 29 PLN bez depozytu w STS!
Kod promocyjny: BETONLINE
Z jednej strony są to podmioty pewne swoich oszacowań. Z drugiej strony bukmacherzy internetowi chcą tym samym zarobić jak najwięcej pieniędzy. Na popularnych ligach są największe obroty. Panują tam relatywnie niewielkie marże. Ludzie interesują się przeważnie takimi rozgrywkami, a dodatkowo kuszą ich stosunkowo wysokie kursy. Tym samym im wcześniej dana firma wystawi kurs, tym dla niej lepiej. Może bowiem liczyć na spore zarobki. I to tak naprawdę niezależnie od wyniku danej potyczki.
Inni bukmacherzy bazują na pierwszych kursach
Co dzieje się dalej? Kiedy lider rynku opublikuje pierwsze kursy bukmacherskie, niedługo potem zaczynają pojawiać się kolejne propozycje. Może dla niektórych będzie to niespodzianka, ale są bukmacherzy w Polsce, którzy… kopiują kursy. Taka praktyka jest naprawdę bardzo często spotykana. Szczególnie na mało popularnych rynkach. Trudno jest bowiem mieć w swoim zespole ekspertów dokładnie od wszystkich dyscyplin. A warto wiedzieć, że profesjonalne firmy bukmacherskie oferują do gry rozmaite sporty. Nie tylko te najbardziej popularne, ale również niszowe.
Legalny bukmacher | Oferta bonusów | Kod promocyjny |
---|---|---|
sts.pl | 29 PLN bez depozytu | Kod: BETONLINE |
superbet.pl | 34 PLN freebet | Kod: BETONLINE |
efortuna.pl | 2230 PLN w bonusach | Kod: BETONLINE |
betfan.pl | 600 PLN bez ryzyka | Kod: BETONLINE |
Jeśli zatem pierwsza firma bukmacherska wystawia kursy, to potem zaczyna się… kopiowanie. Oczywiście, oszacowania nie są dokładnie takie same. Wszak oferta powinna się chociaż nieco różnić od tej zaproponowanej przez konkurentów. Dodatkowo każdy bukmacher internetowy ma swój poziom marży na konkretny rynek. Niemniej jednak kursy koniec końców różnią się tylko niewiele. Jeśli np. pierwszy buk wystawił na gospodarzy 2.40, to w drugiej firmie będzie 2.38, a w trzeciej 2.42 itp.
Korekty i wahanie kursów bukmacherskich
Od momentu wystawienia kursu do rozegrania potyczki zazwyczaj mija kilka lub nawet kilkanaście dni. Oczywiście, są dyscypliny, kiedy ten okres jest znacznie krótszy. Chodzi m.in. o tenis ziemny. Często ćwierćfinały, półfinały oraz wielki finał są rozrywane dzień po dniu. Załóżmy, ze ćwierćfinał zaplanowano na czwartek na 18:00, a spotkania 1/2 dokładnie dzień potem. Niedługo po zakończeniu tego pierwszego wyszczególnionego przez nas etapu są zatem wystawiane kursy na półfinał. Gracze mają zatem niecałe 24 godziny na podjęcie decyzji. Przeważnie jednak ten czas (w przypadku większości dyscyplin) jest znacznie dłuższy. W tym okresie kursy zmieniają się… Od czego jednak zależy dynamika na tym polu?
Przede wszystkim od popularności konkretnego rynku. Bukmacher internetowy docelowo zarabia na każdym spotkaniu (niezależnie od finalnego wyniku). Jeśli jest dużo zakładów na gospodarzy, to kursy na gości się zwiększają. Tak, by były bardziej atrakcyjne dla typerów. Koniec końców buki zarabiają zatem zawsze. Korekty wynikają też z innych przyczyn. Może być tak, że na treningu urazu doznał najlepszy strzelec. Wtedy oczywiście kursy zmieniają się, bo jest to istotny czynnik mogący wpłynąć na wynik konkretnej konfrontacji.
Kiedy jest odpowiedni moment na obstawianie zakładów?
Typerzy nie powinni się zbyt mocno spieszyć. Dlaczego? Początkowe kursy zawsze bowiem podlegają po drodze wielu korektom. Trzeba zatem wyczuć odpowiedni moment. Chcesz złapać jak najwyższy kurs? W takim razie musisz mieć konta w różnych firmach bukmacherskich. Poza tym trzeba zastanowić się, jak będą grali inni. Często np. spotkania Polaków (w trakcie rozmaitych wydarzeń) są obstawiane przez wielu graczy z naszego państwa. Sporo osób gra sercem, a nie rozumem.
Jeśli zatem dany mecz jest medialny, to można przypuszczać, że kursy na Polaków będą maleć w trakcie tygodnia. Ta wiedza może być zaś wykorzystana. Jeśli bowiem uważasz, że wygrają goście (albo wejdzie x2), to możesz swobodnie poczekać kilka dni. Kursy na rywali powinny bowiem pójść do góry. Nie warto spieszyć się także z innego powodu. W czasie tygodnia można zdobyć wiele cennych informacji, które mogą mieć zaś wpływ na ostateczny rezultat.