Bundesliga wraca do gry po Koronawirusie!

Aktualnie można zaobserwować, że świat w coraz większym stopniu radzi sobie z koronawirusem. Jest to dostrzegalne także biorąc pod uwagę piłkę nożną. Kilka dni temu dowidzieliśmy się bowiem, że niemiecka Bundesliga niedługo wróci do gry. Jak to wszystko będzie jednak wyglądało w praktyce?

Władze nie widzą przeciwwskazań

Jeszcze kilkanaście dni temu nie było 100% pewności, że ekstraklasa w Niemczech znowu będzie rozgrywała swoje potyczki. Dużo tutaj zależało od decyzji władz… Ostatecznie jednak Angela Merkel, kolokwialnie pisząc, dała zielone światło na dokończenie obecnego sezonu. Na decyzję kolejnych podmiotów nie trzeba było długo czekać. Tak naprawdę jeszcze tego samego dnia Komitet Wykonawczy Niemieckiej Ligi Piłkarskiej ogłosił, że Bundesliga wróci tak naprawdę w pierwszym możliwym terminie. Po to, żeby w miarę szybko dokończyć rozgrywki.

Oczywiście, wszystkie kluby muszą zachować rozmaite normy dotyczące kwestii bezpieczeństwa. Testy, które zostały niedawno przeprowadzone nie wykazały jednak żadnego kłopotu pod tym konkretnym kątem. Sporo mówi się o tym, że zespoły będą musiały jednak co jakiś czas powtarzać badania. Co stanie się, kiedy u jakiegoś piłkarza testy wykażą wynik pozytywny? Na to pytanie w tym momencie trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć. W takiej sytuacji rozgrywki znowu najprawdopodobniej stanęłyby pod znakiem zapytania. Mamy jednak nadzieję, że tak się nie stanie…

Kiedy pierwsze mecze?

Bundesliga wznowi rozgrywki już w trakcie najbliższego weekendu. Dokładnie 16 maja zostanie rozegranych 6 pierwszych spotkań. Najciekawiej powinno być w Dortmundzie. Tam miejscowa Borussia zagra – w derbach Zagłębia Ruhry – z Schalke 04 Gelsenkirchen. W innych spotkaniach RB Lipsk podejmie SC Freiburg, TSG Hoffenheim stanie w szranki z Herthą Berlin, Fortuna Dusseldorf postara się zatrzymać SC Paderborn, a FC Augsburg zmierzy się z Wolfsburgiem. Kolejne potyczki zaplanowano na niedzielę.

Najwcześniej zostanie rozegrany mecz FC Koeln – FSV Mainz. Kilkadziesiąt minut później dojdzie natomiast do ciekawej konfrontacji w stolicy. Tam Union Berlin podejmie mistrza Niemiec, czyli Bayern Monachium. Ostatnie spotkanie tej kolejki odbędzie się zaś w poniedziałek. Wówczas Werder Brema na swoim terenie zagra z Bayerem Leverkusen. Jak aktualnie przedstawia się sytuacja w ligowej tabeli? Do tej pory praktycznie wszystkie kluby (poza dwoma) rozegrały po 25 spotkań.

To oznacza, że każda drużyna ma przed sobą jeszcze 9 potyczek. Władze ligi planują, że sezon zostanie zakończony 27 czerwca. Oczywiście, jeśli po drodze nie wystąpią żadne nieprzewidziane okoliczności. Cieszyć może fakt, że sportowa Europa w końcu budzi się do życia. Niestety, na ten moment spotkania będą rozgrywane bez udziału publiczności.

Są już kursy bukmacherskie na Bundesligę

Osoby, które wcześniej bardzo często typowały te rozgrywki mogą być naprawdę bardzo zadowolone. Szczególnie, że bukmacherzy internetowi powoli wystawiają już kursy na pierwszą kolejkę po wznowieniu rozgrywek. Do wyboru są zakłady krótkoterminowe oraz długoterminowe. Kto jest największym faworytem do mistrzostwa? Są to oczywiście piłkarze Bayernu Monachium. Gracze tej ekipy mają bowiem kilka punktów przewagi nad swoimi najgroźniejszymi rywalami.

W tym momencie Bayern Monachium ma 55 oczek. To o 4 więcej niż Borussia Dortmund oraz 5 niż RB Lipsk. Kto będzie natomiast rozpaczliwie walczył o utrzymanie? Według bukmacherów najmniejsze szanse na zrealizowanie tego celu mają piłkarze Paderborn. Gracze tego klubu tracą bowiem już 6 punktów do miejsca oznaczającego grę w barażach. Oczywiście, można zdecydować się również na typy krótkoterminowe. Dotyczące 26. kolejki.

Według bukmacherów z firmy Betfan swoje spotkanie bez większych problemów powinni wygrać piłkarze Bayernu Monachium. Klub Roberta Lewandowskiego zagra na wyjeździe z Unionem Berlin. Duże szanse przyznaje się też ekipie z Lipska, która podejmie Freiburg. Najciekawsze spotkanie bez wątpienia zostanie zaś rozegrane w Dortmundzie. Oddsmakerzy przewidują, że Borussia wykorzysta atut swojego terenu i pokona, w derbowym meczu, Górników z Gelsenkirchen. A może uważasz inaczej? Nic zatem nie stoi na przeszkodzie, aby to postawić.