Nowy sezon Ligi Mistrzów już w pełni! Czy Polacy mają szansę na miejsce w pierwszej trójce najlepszych strzelców? Postanowiliśmy powróżyć z fusów.
Walka o pierwsze miejsce
Mohamed Salah i Kylian Mbappe – ci piłkarze jak na razie znajdują się wspólnie na szczycie tabeli strzelców UEFA Champions League 2022/23. Po zakończeniu fazy grupowej każdy z nich zdobył swoją siódmą bramkę w rozgrywkach w ostatnim dniu meczu grupowego. Obaj są obecnie w świetnej formie, co potwierdzają ich wyniki na boiskach, także w rozgrywkach ligowych. Salah nieprzerwanie prowadzi w statystykach Liverpoolu. Statystyki i kursy bukmacherskie mówią same za siebie. Spójrzmy na jego sukcesy w ostatnich latach i w bieżącym roku:
2020/21 | 51 meczów | 31 bramek |
2021/22 | 51 meczów | 31 bramek |
2022/23 | 20 meczów | 12 bramek |
Statystyki jego bezpośredniego rywala są równie imponujące. W ostatnich trzech sezonach gwiazda PSG miała następujące sukcesy we wszystkich meczach, z Ligą Mistrzów włącznie:
2020/21 | 47 meczów | 30 bramek |
2021/22 | 46 meczów | 39 bramek |
2022/23 | 19 meczów | 19 bramek |
Dalsze lokaty
Kolejni pretendenci do tytułu Króla Strzelców to grupa trzech graczy, którzy do tej pory strzelili po pięć goli, na czele z Erlingiem Haalandem. Pamiętajmy, że zawodnik ten nie wystąpił w finale grupy Man City z powodu kontuzji. Z kolei Robert Lewandowski nie strzelił gola przeciwko Viktorii Pilzno i niestety nie będzie mógł zawalczyć o miejsce na podium z prostego powodu: Barcelona została z turnieju skutecznie wyeliminowana. Taką szansę ma jednak Mehdi Taremi z FC Porto. Ostatnio awansował do pierwszej trójki najlepszych strzelców w sezonie 2022/23 i dobił do pięciu goli. Przypomnijmy, że pierwszą bramkę w tym sezonie zdobył dla FC Porto w wygranym 2-1 meczu z Atletico Madryt.
Niżej u bukmacherów notowanych jest aż 10 piłkarzy z czterema bramkami na koncie, w tym dwóch graczy Napoli, dwóch graczy Benfiki, Lionel Messi z PSG i Leroy Sane z Bayernu. Wszyscy oni mają szansę na awans w tabeli, gdyż ich drużyny przechodzą do fazy pucharowej.
Poniższa tabela jest aktualizowana po każdej kolejce spotkań począwszy od fazy grupowej. Asysty są używane jako pierwszy tiebreaker, a drugim tiebreakerem jest najmniejsza liczba rozegranych minut. Obydwa te czynniki są zgodne z klasyfikacją najlepszych strzelców, którą europejski organ zarządzający UEFA wprowadził na potrzeby Mistrzostw Europy.
Miejsce | Piłkarz | Klub | Gole (rzuty karne) | Asysty | Mecze | Minuty |
1. | Kylian Mbappe | PSG | 7 (1) | 3 | 6 | 528 |
Mohamed Salah | Liverpool | 7 (1) | 1 | 6 | 444 | |
3. | Mehdi Taremi | FC Porto | 5 (2) | 2 | 5 | 440 |
Erling Haaland | Manchester City | 5 (0) | 0 | 4 | 249 | |
Robert Lewandowski* | Barcelona | 5 (0) | 0 | 5 | 442 | |
6. | Lionel Messi | PSG | 4 (0) | 4 | 5 | 435 |
Giacomo Raspadori | Napoli | 4 (0) | 2 | 5 | 212 | |
Leroy Sane | Bayern Monachium | 4 (0) | 2 | 4 | 292 | |
Olivier Giroud | AC Milan | 4 (2) | 2 | 6 | 430 | |
Mohammed Kudus* | Ajax | 4 (0) | 2 | 6 | 451 | |
Vinicius Jr | Real Madrid | 4 (0) | 1 | 6 | 441 | |
Jude Bellingham | Borussia Dortmund | 4 (0) | 1 | 5 | 450 | |
Rafa Silva | Benfica | 4 (0) | 1 | 6 | 501 | |
Joao Mario | Benfica | 4 (3) | 1 | 6 | 523 | |
Giovanni Simeone | Napoli | 4 (0) | 0 | 5 | 245 |
Jak wynika z powyższego zestawienia, mamy tu zaledwie jedno nazwisko z Polski. Ponieważ jednak Lewy pożegnał się z turniejem, jego szanse na zwycięstwo są zerowe. Co ciekawe, poniżej szóstego miejsca mamy jeszcze jednego Polaka, mianowicie Piotra Zielińskiego, który dla Napoli w tym sezonie zdobył trzy gole. Jego pozycja na boisku (ofensywny pomocnik) zmniejsza jednak szanse na kolejne gole, co potwierdzają także kursy u bukmacherów online. Gdy odwiedzamy serwisy z zakładami bukmacherskimi w sieci, Zieliński znajduje w nich ostatnie miejsce – przeciętny kurs na jego zwycięstwo w kategorii najbardziej bramkostrzelnych piłkarzy może przynieść nam aż 250 zł za każdą postawioną złotówkę.